rok szkolny 2024/2025
mgr Magdalena Taczała
♥
j. angielski- Paulina Wnuczko
poniedziałek i środa 9.30- 10
♥
rytmika- Olga Wieliczko
poniedziałek 10- 10.30
♥
logopedia- mgr Monika Barańczak
czwartek- 7.30- 14.30
♥
gimnastyka korekcyjna- mgr Iwona Kaczmarek
piątek 12.30-13.30
♥
Co będziemy robić w czerwcu?
- Dokąd na wakacje?- podejmujemy rozmowy na temat wakacyjnych planów, nabywamy umiejętność swobodnego wypowiadania się, budowania dłuższych zdań poprawnych pod względem gramatycznym.
- Obserwujemy ruch drogowy w najbliższej okolicy, nazywamy charakterystyczne pojazdy. Dzielimy się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami związanymi z podróżowaniem.
- Uczymy się tolerancji wobec odmienności w wyglądzie i zachowaniu innych, kształtujemy życzliwą i serdeczną postawę w stosunku do wszystkich ludzi, bez względu na to, jak wyglądają czy zachowują się.
- Wiemy, że dzieci niezależnie od rasy i stroju w każdym kraju lubią się bawić, chcą się uczyć, mają swoje prawa i obowiązki. Próbujemy swoją postawą wyrażać uczucia empatii.
- Uczymy się rozumienia informacji przekazywanych w sposób niewerbalny- odbieramy i rozumiemy treści dostarczane przez znaki wzrokowe, słuchowe, zapachowe, dotyk.
- Dbam o własne zmysły i higienę układu nerwowego- nabywamy umiejętność hamowania własnych reakcji agresywnych: uczymy się panować nad własnymi emocjami i reakcjami podczas konfliktów.
- Zgodnie z „naszymi grupowymi zasadami” uważnie słuchamy siebie nawzajem, bo chcemy żeby inni również z uwagą nas słuchali!!! Utrzymujemy kontakt wzrokowy z rozmówcą.
- Stosujemy zasadę „w zdrowym ciele zdrowy duch”- chronimy się przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym w cieniu, osłaniamy głowę chustką, czapką.
- Rozwijamy sprawność ruchową poprzez różnorodne zabawy ruchowe.
- Wykorzystujemy wszystkie zmysły do poznawania świata, dbamy o estetykę własną i otoczenia.
- Przeliczamy elementy w zakresie 1- 10 i ustalamy liczebność zbiorów, określamy, gdzie jest mniej, więcej, tyle samo.
- Ćwiczymy spostrzegawczość wzrokową i wrażliwość słuchową poprzez różnorodne zabawy dydaktyczne.
- Ćwiczymy sprawność grafomotoryczną podczas wykonywania np zadań graficznych.
♥
DZIECKO 5 -LETNIE
- przyspieszenie procesów rozwojowych, dokonujące się między 4 a 5 rokiem życia i mające charakter skoku rozwojowego sprawia, że dziecku 5- letniemu stawiać można dużo wyższe wymagania, osiąga stan przyjemnej dla otoczenia równowagi- jest spokojne, przyjacielskie i łatwo dostosowuje się do wymagań otoczenia
- jest już bardziej samodzielne i zaradne
- około piątego roku życia ujawnia się harmonia ruchów i okres ten nazywany jest nieraz, złotym okresem lub okresem równowagi przedszkolnej
- dziecko 5 letnie wkracza w „wiek pytań” staje się uporczywym badaczem i odkrywcą nie znanego mu głębiej świata rzeczy, zjawisk i pojęć, rozkwit wyobraźni i fantazji oraz szybkie postępy w dziedzinie mowy i myślenia pozwalają mu na wysuwanie wciąż nowych problemów, na które nie potrafi jeszcze samo znaleźć odpowiedzi, próbuje rozwiązywać je zatem przy pomocy dorosłych, zasypując ich mnóstwem pytań o różne sprawy
- aktywność intelektualna współistnieje z praktycznym, realnym działaniem na przedmiotach, z różnorodnymi zabawami ruchowymi, konstrukcyjnymi i tematycznymi, ulubionym zajęciem staje się teraz rozkręcanie zabawek, analizowanie budowy sprzętów domowych itp.
- doświadczenia są coraz szersze, ale poznanie otaczającej rzeczywistości wciąż powierzchowne, bo nie chwyta jeszcze istoty faktów i zdarzeń, nie ujmuje wielu związków logicznych, jakie je łączą
- usprawnia się dłoń, coraz lepiej rysuje, manipuluje drobnymi przedmiotami, łatwiej koncentruje się na jednej czynności, jest w stanie samodzielnie dokończyć budowę z klocków lub rysunek
- pamięć ma charakter mimowolny, podobnie jak wyobraźnia i uwaga
- myślenie konkretno- wyobrażeniowe
- obserwuje się przyrost siły mięśniowej, ale również udoskonalenie się zdolności koordynacyjnych
- psychofizyczne cechy motoryczności takie jak siła, szybkość, zwinność, zręczność, ogólna wytrzymałość, osiągają wyższy poziom
- duża potrzeba ruchu, zwana “głodem ruchu”, powoduje, że dziecko jest bardzo ruchliwe
- wyraźniej zaznaczają się w tym wieku właściwości charakteru takie jak odwaga, ambicja, dążenie do wykazywania się sprawnością, czy emocjonalne przeżywanie własnych sukcesów i niepowodzeń
- rozszerza się krąg ich zainteresowań
- zachodzą duże zmiany w rozwoju społecznym, lepiej przystosowują się do życia w grupie przedszkolnej, lubią towarzystwo innych dzieci, garną się do grupy, chętnie podejmują wspólne zabawy, nasila się potrzeba współdziałania z rówieśnikami, rodzi się chęć współzawodnictwa
- w zabawie pojawiają się rekwizyty, które zastępują przedmioty (np. pudełka „udają” domy). Rozpoczynają się zabawy w dom, miasto itd. Często dzieci zaczynają odgrywać role. Zabawy przyczyniają się do zrozumienia przez dziecko ról społecznych, jakie pełnią osoby dorosłe.
- zarysowują się sprzeczności interesów, mnożą się konflikty, gdyż bywają impulsywne i niezrównoważone, egocentryczne i agresywne, pojawiają się sympatie i antypatie
- odczuwa empatię w stosunku do innych cierpiących osób, a także bohaterów bajek i filmów. Pojawia się współczucie.
- wady wymowy zdecydowanie wymagają już interwencji specjalisty
- chętniej podporządkowuje się poleceniom rodziców, jest bardziej posłuszne
- w tym wieku dość często zdarzają się u dziecka lęki nocne. Pięciolatek budzi się w środku nocy z krzykiem i boi się samo zostać w łóżku i w swoim pokoju.
♥
J. ANGIELSKI
♥
REPERTUAR
czerwiec
Mały człowiek
- Chociaż mało mamy lat, lat naprawdę niewiele
choć lubimy w piłkę grać i pojeździć rowerem,
choć na wszystko mamy czas tyle zabaw nas czeka.
Wiemy, że każdy z nas wyrośnie każdy z nas
na wielkiego, wielkiego, na człowieka.
ref. Bo co może, co może mały człowiek
tak jak ja, albo ty.
Może pani, a może pan podpowie
my zgodzimy się z tym.
- Na podwórku fajnie jest można sobie pobiegać
pograć w kapsle można też chodzić sobie po drzewach.
można łapać do swych rąk kolorowe motyle.
Albo się ukryć tak, by nikt nie widział nas
i polecieć do słońca choć na chwilę.
- Właśnie tyle lat co my mają Bolek i Lolek,
a więc może ja lub ty odegramy ich role
albo któryś będzie kimś najważniejszym na świecie.
Będzie miał tyle sił, dołoży wszystkich sił
Aby były szczęśliwe wszystkie dzieci
ref. Bo co może, co może mały człowiek
tak jak ja, albo ty.
Ktoś powiedział, że robiąc to co robi
Właśnie uczy się żyć 3x
♦♦♦
W kurniku
W kurniku od rana coś się dzisiaj dzieje,
kury gdaczą z całej siły kogut głośno pieje.
Już nadeszła pora skorupki pękają,
a kurczątka co sił w nóżkach kurą uciekają.
Wracajcie, wracajcie szybko do kurnika,
dostaniecie do jedzenia ziarnek słonecznika.
Nie chcemy, nie chcemy zabawę wolimy,
siedzieliśmy w swych skorupkach od połowy zimy.
Ciemna noc nadeszła więc się posłuchały
i pod skrzydła swojej mamy chętnie się schowały.
♦♦♦
Śniadanko baranka
Królik chrupie marchew, myszka zjada sera.
Kotek pije mleko kości je Azorek.
Teraz spytam: Czy ktoś wie, co baranek je?
Baś, baś baranku, chodź na śniadanko,
mam tu dla ciebie trawę i sianko.
Baś, baś baranku pachnące sianko
Nie mów: mee, nie mów: bee tylko jedz!
Misie lubią miodek, kurka ziarnka dziobie.
Dzieci kaszkę z mlekiem zajadają sobie.
♦♦♦
Po łąkach chodzi lato
Po łąkach chodzi lato, maluje buzie kwiatom
na żółto i różowo, by było kolorowo.
Już ciepły wietrzyk wieje, już cały świat się śmieje.
Już krótsze noce, dłuższe dnie, ach, lato, kochamy cię.
Słoneczko pięknie świeci, na łąkę biegną dzieci.
I bawią się i skaczą, bo wreszcie przyszło lato.
♦♦♦
Lato
Coraz bliżej są wakacje i przedszkola czas się kończy.
Już niedługo plecak wezmę, nowa czeka już przygoda.
Przyszło do nas dzisiaj lato. Hej, dzieciaki! Co wy na to?
Słońce grzeje, woda chłodzi, trochę lodów nie zaszkodzi.
Jeszcze tylko misia schowam, sprzątnę farby i pastele.
Wezmę kapcie, worek, ręcznik i pożegnam się z Maciejem.
maj
Bajeczki, książeczki
Kolorowe strony i ładna okładka
przyjaciółmi dzieci pragną być.
Chcemy, by o nie dbano,
a to rzecz nie łatwa.
Pomagają dzieciom uczyć się.
ref Bajeczki, książeczki kolorowe są
na półkach, regałach, czytane być chcą.
Tu książę, księżniczka, czarownica zła,
a Pinokio mały długi nos znów ma.
Kiedy jest mi smutno zawsze rozweselą,
o różnych przygodach mówią nam.
Poznać byśmy chcieli całą bibliotekę.
O moje książeczki zawsze dbam
♦♦♦
Calineczka
Już nie musi szukać domku
znalazła go w kwiata pąku.
Wśród motyli zamieszkała
śliczna Calineczka mała.
Gdy usłyszysz rechot żaby
nie bój się nie wołaj mamy.
Przyjaciele Ci pomogą
razem z Tobą pójdą drogą.
Śliczna Calineczka mała.
króla elfów pokochała.
Fruwa teraz nad kwiatami
bajkę śpiewa razem z nami.
♦♦♦
Dzień mamy
1.Do przedszkola wszystkie mamy
zaproszenie dziś dostały.
Dzieci tańce i piosenki
na ten dzień przygotowały.
I już mama śpiewa tak jak ja
mama tę piosenkę zna.
I już mama tańczy tak jak ja
mama świetnie każdy taniec zna.
2.Naszym mamo ukochanym
dziś życzenia swe składamy.
Bądźcie zdrowe, uśmiechnięte
roztańczone, rozśpiewane.
3.Każde dziecko dla swej mamy
ma laurkę kolorową.
Czekoladę, bukiet kwiatów
bo dzień mamy jest raz w roku.
♦♦♦
Mój tato
1.Kto najlepiej gra w siatkówkę
kto rozwiąże dziś krzyżówkę.
Mój tato, tato zapracowany
chodzi na ryby, zbiera kasztany.
A zimą ze mną lepi bałwany
taki mój tato, tato kochany.
2.Kto podwiezie samochodem
kto tak mówi później, potem.
3.Kto przypala nawet wodę
kto rozmawia czasem z kotem.
4.Kto to mamie daje kwiaty
kto przytuli, kto zabawi.
kwiecień
U lekarza
Boli gardło, boli głowa, gdy dopada Cię choroba,
co się przecież czasem zdarza: idź po pomoc do lekarza.
A pan doktor uśmiechnięty do rak weźmie instrumenty
oraz inne urządzenia do badania i leczenia.
W gabinecie czystym, jasnym znajdzie sposób na zarazki.
Da receptę Ci na leki. Pójdziesz po nie do apteki.
Jak jest ważne twoje zdrowie, po wizycie tej się dowiesz,
która niezbyt długo była, a do tego bardzo miła.
♦♦♦
Tak czy nie
Kiedy ktoś ma brudne ręce i rękami tymi je
Czy powiecie, ze to zdrowo, moi drodzy, bo ja nie, nie, nie.
Kiedy ktoś nie myje zębów, szczotki pasty ani tknie
Potem biegnie do dentysty, czy wam żal go , bo mnie nie, nie, nie.
Gdy ktoś przed grzebieniem zmyka, płacze, że mu włosy rwie.
Czy go za to pochwalicie, moi drodzy, bo ja nie, nie, nie.
Komu woda, mydło, szczotka, niepotrzebne i nie w smak.
Czy nazwiecie go brudasem, moi drodzy , bo ja tak, tak, tak.
♦♦♦
Piosenka wielkanocna
ref. Idą święta wielkanocne idą święta
o tych świętach każdy zając pamięta.
Do koszyczka zapakuje słodycze
i na święta ci przyniesie moc życzeń.
ref. Idą święta wielkanocne idą święta
o tych świętach i kurczątko pamięta
W żółte piórka się ubierze wesoło
wśród pisanek będzie biegać wesoło.
ref. Idą święta wielkanocne idą święta
o tych świętach nasz baranek pamięta
Ma na szyi mały dzwonek dźwięczący
będzie dzwonił będzie skakał po łące
♦♦♦
Taniec kurczaka
Wyklułem się z jajka i jest mi wesoło
więc tańczę od rana, obracam się wkoło,
w skorupce za ciasno tu dużo swobody,
a ja lubię dużo ruchu jak to kurczak młody.
Hop, hop, hejże hola, obróć ze mną się dokoła,
hop, hop, hejże ha, klaśnij w ręce tak jak ja.
♦♦♦
Uważaj na drzewko
W berka albo w chowanego dobrze bawić się z kolegą.
Lecz uważaj na drzewko, by nie zdeptać go.
Gdy skaczemy i biegamy, na podwórku w piłkę gramy.
Uważajmy na drzewka, by nie niszczyć ich.
♦♦♦
Kolorowe kontenery
Różne w życiu są przypadki. Ot, na przykład w pewnej chwili.
Kontenery na odpadki mądrzy ludzie wymyślili.
Stoją bestie kolorowe! Jedna chętnie szkło pożera.
Druga torby papierowe gryzie jak plasterki sera.
Plastik biały czy różowe łyka szybko potwór trzeci.
Bo ma przełyk bardzo zdrowy no i lubi takie rzeczy!.
Odkąd mamy kontenery, mniej się śmieci poniewiera.
Milsze stały się spacery po osiedlach i na skwerach.
marzec
Wszystkim paniom
Mały, duży chłopak na pewno tak powie.
Ósmy marca właśnie dzisiaj Święto kobiet.
Wiele życzeń mam, wszystkim paniom dam,
bo dzisiaj ich święto, święto wszystkich pań.
Wręczę dzisiaj paniom ładną laureczkę,
namaluję nas niej kwiatek i laleczkę.
♦♦♦
Robimy dziś zakupy
Idziemy po zakupy
Po bułki – do piekarni, po mydło- do drogerii,
po książkę- do księgarni, po syrop- do apteki,
po lody- do lodziarni, do kiosku- po gazety,
po kwiaty- do kwiaciarni.
Sprzedawca towar poda, gdy grzecznie poprosimy.
Pieniądze przyjmie kasjer, gdy w kasie zapłacimy.
Robimy dziś zakupy! Wystawy oglądamy,
Najchętniej te dla dzieci, z pięknymi zabawkami.
♦♦♦
Marzanna
Ruszamy gromadą, wesołym pochodem,
niesiemy Marzannę nad zieloną wodę.
Płyń sobie Marzanno, szumiącym potokiem,
nad morze szerokie, nad morze głębokie.
Zgiń, przepadnij zimo i nie wracaj do nas,
na przyjęcie wiosny otwórzmy ramiona.
A teraz, gdy zima poszła już daleko-
zatańcz z nami, wiosno, nad zieloną rzeką.
♦♦♦
Wiosna w błękitnej sukience
Wiosna w błękitnej sukience
bierze krokusy na ręce
wykąpie je w rosie świeżej
i w nowe płatki ubierze.
Ref Wiosna buja w obłokach
wiosna płynie wysoko
wiosna chodzi po drzewach
wiosna piosenki śpiewa.
Potem z rozwianym warkoczem
niebem powoli gdzieś kroczy
wysyła promyki słońca
i wierszem pisze bez końca.
Nocą się skrada z kotami
chodzi własnymi drogami
a teraz śpi już na sośnie
i nie wie, że sosna rośnie.
♦♦♦
Chleb
Wesoło śpiewa skowronek,
że pola są już zielone.
Urośnie zboże do nieba
danana dla chleba dla chleba.
Słoneczko proszą przepiórki,
gdy prędko wyszło zza chmurki.
Gdyż w kłosach złoto dojrzewa
danana dla chleba dla chleba.
Po rżysku drepczą bociany
bo wszystkie zboża zebrane.
Wnet koło młyńskie zaśpiewa
danana dla chleba dla chleba.
O świcie ćwierka wróbelek,
a gdy się ziarno przemiele.
Do pracy piekarz zagrzewa
danana dla chleba dla chleba.
luty
Karnawałowy bal
Kto przebierze się za misia? Kto za królewicza?
A kto z dzielnym Indianinem będzie tańczył dzisiaj?
Biegnie zając za piratem, pajac robi miny.
A królewny rozrzucają wstążek serpentyny.
Karnawałowa zabawa, karnawałowy bal.
Kto nie bawi się z nami, temu będzie żal.
Sypią, sypią się konfetti, fruną baloniki.
Słychać śmiechy, słychać brawa i dźwięki muzyki.
To karnawał jest w przedszkolu, wszyscy się bawimy.
Raz na lewo, raz na prawo w tańcu zakręcimy.
♦♦♦
Sporty zimowe
Zima, zima przyszła do nas, biały śnieżek przykrył las
Śnieżne płatki tańczą polkę więc na sanki przyszedł czas.
Jedne sanki, drugie sanki jest też z nami biały koń.
Biały szlak już n nas czeka śnieżna górka woła nas.
Zima, zima przyszła do nas, biały śnieżek przykrył las
Gruby lód już zmroził stawy więc na łyżwy przyszedł czas.
Jedna łyżwa, druga łyżwa już na łyżwach sunę w dal.
Dam ci rękę ty mi drugą graj muzyko dla nas graj.
Zima, zima przyszła do nas, biały śnieżek przykrył las
Mnóstwo śniegu jest na górce więc na narty przyszedł czas.
Jedna narta, druga narta oba kijki w rękach mam
Prawa noga, lewa noga już na nartach jadę sam.
♦♦♦
Dwa koziołki
Dwa koziołki na ratuszu tylko moje miasto ma.
Zgadnij szybko,gdzie ja mieszkam zanim powie piosnka ta.
ref.Tak, tak to jest Poznań nasz piękny Poznań.
Tak, tak to jest Poznań nasz.
Jutro wstanę już o świcie w chłodnej rosie zmyję twarz.
Potem w Warcie się przeglądnę i powitam pięknie was.
W szczęściu wszystko jest do pary dwa koziołki ty i ja.
Dwa gołębie szybujące i jeziora modre dwa
♦♦♦
Górol ci jo, górolicek
Górol ci jo, górolicek, Ggórol ci jo, górolicek.
Mom ciupage i zemycek mom ciupage i zemycek.
Ciupagom se pobrzękuje, ciupagom se pobrzękuje.
Zemyckiem sie opasuje, zemyckiem sie opasuje.
Górol ci jo, górolicek, Ggórol ci jo, górolicek.
Kaj sie podzioł mój zemycek, kaj sie podzioł mój zemycek.
styczeń
Dla babci
Wyczaruję dla babuni suknię z kropel rosy,
szal z obłoczków, wstążkę z tęczy wplotę jej we włosy.
Babciu, droga babciu to wszystko dla ciebie.
Babciu, droga babciu bardzo kocham ciebie.
Namaluje dla babuni rybek pełną rzekę
koszyk grzybów, działkę z domkiem, pieska na pociechę.
♦♦♦
Piosenka o dziadku
Ref. Najdroższy dziadku, to jest piosenka,
którą śpiewają tobie wnuczęta.
Nie o zabawce, ani o kwiatku,
to jest piosenka o naszym dziadku.
O tym, jak idę z dziadkiem do zoo,
o tym, jak z dziadkiem jest mi wesoło.
O brodzie dziadka, co śmiesznie kłuje,
kiedy się dziadka mocno całuje.
O tym, jak z dziadkiem na pyszne ciastka
jedziemy sobie razem do miasta.
O tym, jak idę z dziadkiem na lody
I na dwie szklanki sodowej wody.
♦♦♦
Rok
Karuzela, karuzela, która nigdy nie staje
wiezie cztery psotne panny, każda inną niesie baję.
Kiedy wielki pan rok stary rysował panny w kole,
jakie, jakie są ich role.
Ref. Wiosna, lato, jesień, zima, i tak ciągle, ciągle wkoło.
Czy ty znasz te małe psotki, co śmieją się z nas wesoło.
Wiosna daje piękne kwiaty, letnie słoneczko praży
Jesień szumi cicho liśćmi, zima białe ma pejzaże.
A tymczasem te psotnice, na złość swojemu panu,
wszystko ciągle tak mieszają chcą narobić bałaganu.
Wiosna czasem sypie śniegiem, lato psoci na plaży
jesień uda, że jest wiosną, a zima śnieg z gór wypraży.
♦♦♦
Zimowy czas
Już zima na dworze, już śnieżek przykrył las.
Zimowe aleje na spacer proszą nas.
La, la, la, la na spacer proszą nas.
La, la, la, la zimowy nadszedł czas.
Zimowa muzyka do tańca dzieciom gra.
Zimowe śnieżynki dziś tańczą raz i dwa.
La, la, la, la dziś tańczą raz i dwa.
La, la, la, la zimowy nadszedł czas.
Jest bałwan, grubasek, co biały kaftan ma.
Na śniegu tańcuje wesoło raz i dwa.
La, la, la, la wesoło raz i dwa.
La, la, la, la zimowy nadszedł czas.
grudzień
Srebrne kolczyki
Dostałaś choineczko jabłuszka pachnące,
słodkie dostałaś pierniki.
I świeczkę i jeszcze na każdą gałązkę
srebrne dostałaś kolczyki.
Od gwiazdy, od czubeczka
ąż po sukni rąbek, hej.
Pięknaś nam choineczko
w tych kolczykach z bombek.
W dzień milczysz choineczko
lecz za to noc w nockę
pełnaś góralskiej muzyki
dzyń, dzyń, dzyń brzekają
wesoło jak ogień
na twych gałązkach kolczyki.
♦♦♦
Rozśpiewały się obłoki
Uśmiechnęła się noc od zachodu
srebro gwiazd wysypała na niebo.
Już błękitny anielski korowód
idzie w świat z betlejemską kolędą.
Rozśpiewały się obłoki, roztańczyły,
zaiskrzyły wszystkie gwiazdy, rozdzwoniły,
rozdawały się śniegowe płatki
dla Dzieciątka Maleńkiego i dla Matki.
♦♦♦
Pastorałka „Od serca do ucha”
Zaśpiewajmy pastorałkę od serca do ucha
Gdy za oknem biała śniegu poducha, poducha
Już pan Jezus w żłobie leży
Na wyścigi każdy bieży
Zobaczyć malucha, malucha
Powitajmy maleńkiego Jezusa z radością
A Maryję matkę jego z godnością, godnością
Niech mu wszystkie dzwony grają
Aniołowie zaśpiewają
Wesołą nowinę, nowinę
♦♦♦
Zostań Jezu mym braciszkiem
Zostań Jezu mym braciszkiem,
Podzielę się z Tobą wszystkim.
Dam ci swoje klocki lego,
dam ci misia pluszowego.
Dam zabawki, dam słodycze.
Babcię, dziadka Ci pożyczę.
Podzielę się mamą, tatą,
bądź braciszkiem moim za to.
listopad
Pluszowy miś
Mały miś pluszowy wielki kłopot miał,
bo w przedszkolu dzieci chciały zrobić bal.
On się wstydził swego brzuszka, oklapniętego uszka
w dodatku był nieśmiały, nagle dzieci zawołały.
Misiu wstań i baw się z nami
misiu bardzo cię kochamy
misiu podaj łapki dwie
każdy z tobą ta tańczyć chce.
♦♦♦
Wróbel
Odleciały sobie ptaki hen w dalekie strony
tylko wróbel na gałęzi siedzi nastroszony.
Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir
siedzi nastroszony.
Oj nie żałuj panie wróblu, że zostałeś z nami
Będziemy cię karmić zimą chleba okruszkami.
Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir
chleba okruszkami.
♦♦♦
Ptaszki w karmniku
Nastroszyły ptaszki kolorowe piórka,
kiedy w brzuszkach pusto marznie ptasia skórka.
Ref. A w karmniku, a w karmniku smakołyków pełen kosz.
Dla każdego cos smacznego, do karmnika ptaszki mkną.
Mamy siemię lniane, ziarno i okruszki,
ptasim głodomorom napełnimy brzuszki
♦♦♦
Pan listopad
Pan listopad gra na basie dylu, dylu bum
na jesiennym graniu zna się
trawką dotknął strun.
Wesoło gra muzyka, pada deszcz
świerszcz za kominem cyka
tańcz, gdy chcesz.
Pan listopad gra na bębnie bara bara bam
z deszczem kółka, równo pięknie
koncert daje nam.
Pan listopad gra na flecie
fiju, fiju, fiu
z liści złotych ma berecik
a kubraczek z nut.
♦♦♦
Kto tu mieszka
Kręte ścieżki wiodą na poprzez tajemniczy las,
Hop, hop- echo jesteś tu?! Może śpisz w zielonym mchu?
Ref. Tutaj norka, tutaj gniazdko. A kto w dziupli schował się?
Kto tu mieszka? Kto tu mieszka/ Każdy już na pewno wie!.
W norce mieszka rudy lis, w dziupli sowa pisze list.
W gniazdku cicho gwiżdże kos, dobrze znamy kosa głos.
W lesie każdy ma swój dom, wielki jeleń, mała ćma.
Tam, gdzie dwa zające śpią, pan leśniczy chatkę ma,
październik
Już owoców pełen kosz
Hula w polu psotny wiatr i jabłonią trzęsie.
A z jabłoni jabłek grad szur, szur przez gałęzie.
Ref. Już owoców pełen kosz
mienią, mienią się barwami.
Te owoce smaczne są
zjedz je zjedz je razem z nami.
Kiedy w polu wicher dmie pójdę pod jabłonie.
I nadstawię ręce dwie hop jabłuszko w dłonie.
Jabłka co czerwienia się do domu zaniosę.
I sałatkę zrobię z nich spróbuj bardzo proszę.
♦♦♦
Jechał wóz
Tur, tur……
Jechał, jechał wóz smaczne wiózł
Tur, tur, tur turkotał smaczne rzeczy wiózł.
Tu marchew czerwona, kapusta zielona
Rzodkiewek różowe kuleczki
W złocistym kolorze słonecznik.
Jechał, jechał wóz smaczne wiózł
Tur, tur, tur turkotał smaczne rzeczy wiózł.
Tu strąki fasoli i bobu dowoli
Szpinaku zielona tam góra.
I burak pąsowy jak burak.
♦♦♦
Jesień
Jarzębina i żołędzie w parku pełno jest ich wszędzie.
Zbieraj wszystko do koszyka, woła Paweł i Monika.
Ref. Siedzą dzieci przy stoliczkach, każdy zerka do koszyczka.
Sto pomysłów w głowie ma, to zabawa na sto dwa!
Wietrzyk wieje, słońce świeci, aż tu nagle kasztan leci.
Lecą liście i żołędzie, śmiechy dzieci słychać w lesie.
Gdy wrócimy do przedszkola wszystkich zaprosimy do nas.
Nasze skarby rozłożymy, różne rzeczy z nich zrobimy.
Będzie ludzik kasztanowy, za nim piesek żołędziowy.
Z jarzębiny koraliki, dla laleczki Weroniki.
♦♦♦
Śmieszne grzybki
Na polanie, na polanie siedzą grzybki na tapczanie.
Zamiast grzecznie stać przy dróżkach, wolą siedzieć na poduszkach.
Co tam ścieżki, co tam dróżki!
Nas grzybowe bolą nóżki!
A jak sobie odpoczniemy,
Znów przy ścieżkach stać będziemy.
Hej leniuszki! Hej leniuszki! Puste bez was leśne dróżki.
Każda dróżka, każda ścieżka chce, by przy niej grzybek mieszkał.
Odpoczęły, tak jak chciały, kapelusze powkładały,
teraz pędzą z plecakami zając miejsce pod krzakami.
wrzesień
Przedszkole- drugi dom
Gdy dzień wstaje i wita świat,
ranną porą wstaje i ja.
Mama pomaga ubierać się,
do przedszkola prowadzi mnie.
Ref. Ja chodzę tam co dzień,
obiadek dobry jem,
a po spacerze w sali
wesoło bawię się.
Kolegów dobrych mam,
nie jestem nigdy sam,
przedszkole domem drugim jest.
Zamiast mamy panią tu mam,
bardzo dużo wierszyków znam.
Śpiewam i tańczę, wesoło mi
i tak płyną przedszkolne dni.
♦♦♦
Pamiątki z wakacji
Skąd te śmiechy, skąd te piski? To plecaki i walizki
zgromadziły się na stacji, bo już wracać czas z wakacji.
Były w górach i nad morzem, żeglowały po jeziorze,
odwiedziły każdy kątek, teraz wiozą moc pamiątek.
ref. Muszelki, bursztyny, z kory łódeczki, kamyki i szyszki, śmieszne kubeczki.
Latawce bez sznurka, wędki składane, koszulki ze zdjęciem, piłki dmuchane.
♦♦♦
Tramwajem po Warszawie
Ruch w Warszawie tak jak zwykle, pędza auta, motocykle.
Jedzie tramwaj, za tramwajem, na przystanku każdy staje.
Ref. Hejże, panie konduktorze!
Czy w tramwaju miejsca są?
Proszę wsiadać! Już ruszamy!
Przez warszawskich ulic sto.
Dzyń, dzyń, dzyń……
Tramwaj jedzie my ciekawie przyglądamy się Warszawie.
Domy, mosty, stadion duży oglądamy w tej podróży.
♦♦♦
Uliczne sygnały
Raz na jezdnię wlazła gapa taka gapa, że aż strach.
Ktoś za kołnierz gapę złapał ktoś za gapą krzyknął -ach!
A ty gapo, co ty robisz tu jest jezdnia chyba wiesz,
autobusy, samochody, motocykle pędzą też.
ref. Uliczne sygnały zna duży i mały
uliczne sygnały trzeba dobrze znać.
Gdy światło zielone, na drugą idź stronę
lecz kiedy jest czerwone wtedy musisz stać.